Widząc dobrze wykonane zdjęcie, myślimy sobie o tym ile kosztował aparat, którym zostało wykonane. Okazuje się, że naprawdę interesujące zdjęcie, można wykonać za pomocą aparatu… z tektury! Być może nie będzie ono wyglądało tak jak te, które nas zachwyciło, ale frajda jaką będziecie mieli z fotografowania doskonale to zastąpi.
Aparat wykonany z tektury to tak zwany aparat otworkowy. Taki aparat z powodzeniem każdy może zbudować samodzielnie w domu. Składa się on z kartonowego pudełka, kliszy i małej dziurki.
Skąd się wziął aparat tekturowy?
Sama idea aparatu pochodzi ze starożytnej Grecji, wtedy to Euklides dowiódł, że promienie słońca rozchodzą się prostoliniowo, natomiast Arystoteles wykorzystał ten fakt do oglądania obrazów zaćmienia, które powstawały w momencie, w którym promienie słoneczne przeszły przez dziurkę w liściu.
Chcesz mieć aparat? Zrób go sam!
Jeżeli chcesz spróbować przeżyć przygodę z aparatem otworkowym możesz zrobić go po prostu samodzielnie w domu. Aby go wykonać wystarczy posiadać:
- dowolnych rozmiarów pudełko kartonowe,
- blaszkę z otworem, która zastępuje obiektyw,
- kliszę fotograficzną.
Instrukcje krok po kroku można znaleźć w internecie, od tych najbardziej prostych po skomplikowane. Od tych zwykłych po te, które wyglądem do złudzenia przypominają prawdziwy aparat. Wystarczą tylko dobre chęci i odrobina umiejętności.
Kup aparat!
Aparat otworkowy z powodzeniem można kupić także przez internet. Ceny zależne są odnmateriałów, z których został wykonany, wiadomo im ładniejsza estetyka i lepszy materiał, tym aparat jest droższy. Jednym z przykładów aparatu otworkowego jest aparat Videre, którego autorką jest Kelly Angood.
Videre, wygląda jak lustrzanka dwuobiektywowa z połowy XX wieku. Do złudzenia przypomina prawdziwy aparat, mimo, że jest w całości wykonany z kartonu. Piękne wzornictwo oraz możliwość wykonania samodzielnie tego aparatu sprawia, że jest to naprawdę gratka dla tych, którzy są zafascynowani fotografią.
źródło: http://www.kellyangood.co.uk/Videre
